Lecę na kanary...

Sprawa potoczyła się następująco:
Kilka godzin po całym zajściu wysłałem mailem reklamację w sprawie zatrzymania mnie przez owych dresiarzy... Zero odpowiedzi... Dopisałem adres bloga żeby zobaczyli jak to wyglądało... Żadnej odpowiedzi... Mam dowód że to przeczytali...
Dostałem tylko list polecony od Kancelarii Prawnej obsługującej firmę Weksel - wg nich: zszargałem dobre imię ich klientki pisząc wierutne bzdury w obelżywy sposób... Nakazali mi usunąć nieprawdziwe treści z bloga... Odpisałem wylewnym słownictwem żeby pokazali mi te nieprawdziwe - to je usunę... Nie odpisali... :( Nie ma na blogu nieprawdziwych treści...
Dostałem list: PONAGLENIE O ZAPŁATĘ 135 ZŁOTYCH.
Myślałem że to już nieaktualne skoro złożyłem reklamację...
Dostałem później drugi list: PRZEDSĄDOWE WEZWANIE DO ZAPŁATY 136,41 ZŁOTEGO...
We wtorek idę osobiście do siedziby firmy Weksel...

Film wkrótce.

Pozdrawiam.

...

4 czerwiec 2009 23:17

KONTROLER ZA WSZELKĄ CENĘ

Wpadliście kiedyś w ostatniej chwili do autobusu, do ostatnich drzwi w godzinach szczytu?
Ja miałem to szczęście. Przedzierałem się do kierowcy żeby kupić bilet... a tu jakiś dresiarz wyskakuje za moimi plecami z tekstem: "łap go!". Myślę - zasadzka. Myślę sobie zginę! Ale nieeee...
Za chwilę kolejny jakiś łysy dresiarz, stacjonujący koło kierowcy zastawia swoim ciałem moją jedyną drogę po bilet, wynoszącą ok. 2 METRÓW.
Wyciąga spod bluzy adidasa jakąś plakietkę Rewizora i mówi: "Bilecik proszę!".
A ja na to: "Wsiadłem 15 sekund temu do autobusu, właśnie zmierzam po bilet."
Łysy 1: "Trudno. Kontrola właśnie jest."
Ja: "Świetnie, że dopiero autobus ruszył z przystanku."
Łysy 2: "Dawaj dane i nie pierdol." - wyciągnął swój magiczny notesik i zaczyna notować.
Ja: "Nie podam bo nie zrobiłem nic złego."
Łysy 1: "To dzwonię na policję!" - wyciągnął komórkę i kręci 112...

Mijają moje cenne minuty......
Autobus dojechał do końca trasy...
Łysy 1 dodzwonił się na policję i w oryginalnie hańbiący moją osobę sposób przedstawił mnie jako niezłego... Łobuziaczka...

Mijają kolejne minuty..............

itd itp...........

Mijają kolejne minuty.............
A oto skrót naszego półgodzinnego spotkania na pętli autobusowej:






niestety skończyła mi się pamięć w komórce...
........policjanci stwierdzili że muszę zapłacić mandat, skoro Rewizorzy tak chcą(!). Odmówiłem przyjęcia mandatu, bo według mnie nie należy mi się. Dowiedziałem się że koszta, które poniosę będą więc jeszcze większe (!). Wylegitymowali mnie. Stwierdzili że nie jestem poszukiwany listem gończym. Spisali moje dane. Skonsultowali się z Rewizorami i pozwolili mi iść. Mam czekać na jakiś list z sądu. Jeśli się nie zgodzę z jego treścią to mogę się odwołać. I tyle.


POZDRAWIAM MIŁYCH PANÓW I FIRMĘ WEKSEL,
ZARAZEM ZAZDROSZCZĄC TYM PANOM ORYGINALNEGO SPOJRZENIA NA ŚWIAT.......

Acha, w Internecie od dawien dawna są zamieszczone ogłoszenia dotyczące pracy jako Rewizorzy. oto dane firmy:

93-126 Łódź
Przybyszewskiego 99
Tel.: (042) 682-69-03, 682-69-03-04
weksel-lodz@o2.pl

Gorąco polecam!
Wymagania (jedyne wymagania):
WYKSZTAŁCENIE - INNE (dosłownie tak jest napisane!)
Przyda się także dres, i groźny wygląd. Gratis dostajesz gaz i możliwość zabawy w Safari z 70-latkiem po autobusie!


Gorrrrąco polecam!!!!!

(OZNAJMIAM ŻE CAŁA TA SYTUACJA MIAŁA MIEJSCE W SIEDLCACH, 21-04-2009 OD GODZINY 16:50 DO GODZINY 17:50. OSOBY WYSTĘPUJĄCE W REPORTAŻU MAM NADZIEJĘ ŻE SĄ FIKCYJNE I ŻE TEN SEN NIKOMU SIĘ NIE PRZYŚNI...)

Pozdrawiam jeszcze raz, i pamiętajcie: To i o Was to!!!

Powrót Króla muzyki pop!!!

Król Michael Jackson powraca na scenę!! Wielki "kam bek" został ogłoszony!!

50 - letnia nadzieja białych, a właściwie czarnych - białych lub jak kto woli białych czarnuchów, nie posiadający na sobie ani grama czarnej gramatury na skórze zamierza odegrać serię koncertów w Londynie. Ma dzięki temu zarobić ok 45 000 000 funtów. Bilety dla VIP-ów mają kosztować nawet ok 1000 funtów!

Michael potrzebuje pieniędzy, ponieważ jego alkoholizm i nadużywanie wrodzonej, niebywałej i rzadko spotykanej miłości do dzieci doprowadziły go do bankructwa. W związku z porzuceniem alkoholu na rzecz powrotu do dawnej świetności, zgodził się być rezydentem Kompanii Piowarskiej, producenta m.in. marki Tyskie, w Londynie, gdzie jako biały murzyn przekonuje swoich białych braci w kraju pełnym czarnych czarnuchów i białych czarnych oraz innych mieszanych mieszkańców do cieszącego się coraz większą popularnością na Wyspach Brytyjskich produktu Kompanii Piwowarskiej...

A gdyby tak dosadniej tłumaczyć ludziom łamiącym przepisy ruchu drogowego, co tak naprawdę robią złego??


Niech się wstydzą, znosząc w niedzielny poranek, w drodze do kościoła, ciężki jak grzech poprzedniej nocy, znak drogowy...
Niech dźwigając jego ciężar nie myślą o tych ostrych krawędziach,
wbijających się w swoje dłonie...
Trudno, takie jest życie. I sąsiada sąsiad podejrzy :D

GSM Rydzyk

Po Świętach Wielkanocnych do walki o klienta komórkowego rusza koncern biznesmenów: Tadeusza Rydzyka i Romana Karkosika. W sumie nie musi ruszać, bo już dawno wywalczył sobie przychylność kilku milionów słuchaczy i widzów TV TRWAM i RADIA MARYJA. Bardzo lojalni ale niezbyt zamożni, zrobią wszystko z powodu ślepej miłości do Boga. Za ostatni grosz doładują konto przed upływem miesiąca, żeby nie stracić ważności karty. Zrezygnują z paluszków rybnych i parówek delikatesowych żeby tylko odpisać Rydzykowi na konkursowe pytanie o treści: "Kogo wielbisz bardziej niż Boga i dlaczego jest to o.Tadeusz Rydzyk?" Do wygrania smycz do telefonu w postaci mini różańca bądź tapety z podobizną o.Rydzyka...
Już widzę ludzi pracujących w call center, konfigurujących telefony moherów zgodnie z gryplanem Tadzia; te dźwięki polifoniczne z kościelną nutą, miliony na koncie Tadzia...
A wyobrażacie sobie sondaże w największych programach publicystycznych?? Załóżmy że Tadzio robi reklamę takiemu programowi, wysyłając smsy swoim wiernym o treści: oglądając program... o 21.00 wyślij smsa o treści NIE na numer XXXX. Już widzę te szalejące słupki, zakłamane sondaże, fałszywe statystyki...

Ech tam. Przecież to tylko kolejny mały krok potężnego biznesmena w drodze do władzy absolutnej w Polsce. Jeszcze kilka lat i będziemy mieli prezydenta jakiego jeszcze świat nie widział... W Państwie Kościelnym...

Gdzie byłeś Donaldzie???

Gdzie byłeś Donaldzie,
kiedy naród Cię potrzebował?
Czemu tą krzywdę nam tym zrobiłeś,
za piłką żeś galopował.


Gdzie byłeś Donaldzie gdy kryzys w Polsce,
Ojczyznę najdroższą nam trawił?


Gdzie jesteś Donaldzie,
odnajdź się wreszcie,
znajdź kogoś kto by nas zbawił...
kogoś kto by nas zabawił...


Gdzie był Donald jak go nie było?

Niemcy mnie biją!

Muszę powrócić do tej chwili kiedy usłyszałem w trakcie mojej ulubionej audycji radiowej rozpaczliwe: "Niemcy mnie biją!".
Ciarki przeszły mi po plecach, przeszył mnie strach, w jednej chwili stanąłem na przeciwko grupy bojówkarzy z byłego NRD lub innych fanatyków Adolfa...
Hmmm... Chwileczkę. Coś tu nie gra.

...

Pomyłka. Wycofałem się. Po co narażać swoje życie za nieznanego publicystę, w dodatku z samym diabłem w nazwisku.
Rozumiem, jakby to był papież, Kubica czy Małysz, których w Niemczech wszyscy znają. Ok. Za tych powalczę...


Powalczyłbym też sobie
o ten płaszcz z lnu tkany,
nie mogący się pognieść,
w klasie biznes potrzebnie schowany...

Historia aresztowania Rokity



RATUJCIE MNIE Remix

Pocztówka od wujka z Ameryki

Chyba o tym numerze Trybuny Ludu to już nikt nie pamięta (ja mam to szczęście)...
"Wujek pozdrawia", zawsze i wszędzie. Czy to kilkadziesiąt lat temu, czy w dzisiejszych czasach w przypadku wiz, "tarczy" antyrakietowej, czy w przypadku odwdzięczenia się za pomoc w rabunkowym ataku na Irak...
Wujek nas pozdrawia!
Na załączonej, zeskanowanej stronie tytułowej Trybuny Ludu, widzimy Jurka Washingtona - radosnego, ciepłego, przyjaznego dla wszystkich śmiertelników tego świata; triumfalnie pokazującego środkowy palec - gest szeroko rozumiany w społeczeństwie jako wyrażenie miłości, wielkiego poszanowania...
Właśnie tak jest, kochajmy go więc za to! To wujek z Ameryki!

...

Zawsze i wszędzie - Wujek pozdrawiać nas będzie!
W każdych okolicznościach - Wujek pozdrawiać nas będzie!
Wyciągniętym palcem przed siebie - Wujek pozdrawiać nas będzie!